Najwyraźniej tak. Chyba nie ma sensu zastanawiać się za dużo. Myślę że pozwolę mojej głowie odpocząć trochę.

Ciekawe czy ktoś to czyta tak w ogóle. Bo czego bym nie napisała niezmiennie jest cicho

Mam serce na dłoni i duszę na ramieniu. Jestem chłodna i spokojna. Niezakłócona tafla jeziora. Mam wielkie-małe plany do zrealizowania i dążę do tego. Znam kierunek drogi, którą idę. To są pozytywy w moim życiu.

Negatywu nie widać. Nie chcę szukać i zostawiam to jak mogę. Zamierzam być tą lepszą wersją. Zła chowa się bardzo głęboko.


Robi się zimno na tej wyspie. Prawda jest taka, że byliśmy trochę zbyt młodzi i zbyt głupi.
A teraz będę szukać ciebie. Albo kogoś takiego jak ty.

Island blues